Mecz z Rakowem okazał się fatalny dla Agvana Papikyana, który już w 18. minucie musiał z grymasem bólu opuścić boisko. Niestety diagnoza urazu okazała się fatalna, bo naszego 22-letniego pomocnika czeka poważny zabieg oraz rehabilitacja.

Jak wynika z badań "Papa" doznał przy jednym z pojedynków kontuzji zerwania więzadła krzyżowego w prawym kolanie. Podczas artroskopii okaże się, czy nie doszło także do uszkodzeń innych struktur stawowych.

Jedno jest pewne, taki uraz będzie wymagał nie tylko pomyślnego przebiegu operacji, ale także kilku miesięcy, by doprowadzić kolano do pełnej sprawności. Przed naszym zawodnikiem, lekarzami i fizjoterapeutami dużo pracy.

Aghvanowi życzymy cierpliwości i powodzenia oraz jak najszybszego powrotu do zdrowia!

<< powrót do wszystkich aktualności