Menu
Logo
2liga
Pge
Reklama

Blisko remisu ze Stomilem

Blisko remisu ze Stomilem

Pełen emocji był mecz 24. kolejki Fortuna 1 Ligi pomiędzy GKS Bełchatów a Stomilem Olsztyn. Niestety trzy z pięciu goli, jakie dziś zobaczyliśmy przy Sportowej, to dzieło rywali, którzy wygrali 3:2 (2:0) i oddalili się mocno od strefy spadkowej.

Spotkanie lepiej zaczęli bełchatowianie. Już w 2. minucie silnie z piętnastego metra uderzył Waldemar Gancarczyk a piłkę z trudem wybił bramkarz gości. Cztery minuty później Mateusz Bartków przymierzył głową, ale futbolówka po rywalu wyszła obok słupka za linię boczną. Po chwili znakomity rajd od połowy boiska przeprowadził Koki Hinokio, po czym huknął z 22. metra w samo okienko naszej bramki. Piękny gol Japończyka. W 20. minucie Mariusz Magiera zagrał w pole kare do Damiana Hilbrychta a ten oddał szybki strzał, po którym golkiper Stomilu instynktownie wybił piłkę za linię bramkową. W 26. minucie znów zabójczą kontrę wyprowadzili goście a błąd w naszej defensywie wykorzystał Jakub Mysiorski uderzając piłkę z powietrza obok Leonida Otczenaszenki. Po chwili po drugiej stronie ładne uderzenie oddał Jakub Bator, ale piłka pofrunęła obok słupka.

Na drugą połowę bełchatowianie wyszli z innym nastawieniem i bardzo szybko zdobyli kontaktowego gola po tym, jak „Gancar” świetnie zagrał z głębi pola do Valērijsa Šabali a nasz nowy napastnik spokojnie wykorzystał tę asystę. W 57. minucie Dawid Flaszka uderzył z ostrego kąta kierując piłkę obok prawego słupka. Osiem minut później sfaulowany na linii pola karnego został Maciej Koziara a pewnym strzałem do remisu 2:2 doprowadził z „jedenastki” Hilbrycht. Pomimo wysiłków „Brunatni” nie zdołali jeszcze raz pokonać bramkarza olsztynian, bo zabrakło ku temu okazji. Na domiar złego w 83. minucie w polu karnym wymanewrował nas Sam van Huffel i świetnie uderzył w prawy róg naszej bramki. Trener Marcin Węglewski dokonał kolejnych ofensywnych zmian, w tym wprowadził debiutanta Kacpra Sionkowskiego (rocznik 2003) i sama końcówka należała do giekaesiaków, ale nic tych ataków już nie wyniknęło i seria bez zwycięstwa trwa już dwunasty mecz.

A za tydzień mecz „o sześć punktów” w Sosnowcu z Zagłębiem.  

GKS Bełchatów - Stomil Olsztyn 2:3
Valērijs Šabala 47., Damian Hilbrycht 65. (k) - Koki Hinokio 7., Jakub Mysiorski 26., Sam van Huffel 83.

GKS Bełchatów: 25. Leonid Otczenaszenko - 70. Marcin Sierczyński (46, 10. Dawid Flaszka), 91. Mateusz Bartków, 21. Mariusz Magiera, 2. Mateusz Szymorek - 99. Jakub Bator, 20. Maciej Koziara (85, 27. Kacper Sionkowski), 8. Damian Hilbrycht (85, 5. Michał Pawlik), 11. Maciej Mas (46, 9. Patryk Winsztal), 19. Waldemar Gancarczyk - 94. Valērijs Šabala.

Stomil: 31. Michał Leszczyński - 18. Janusz Bucholc, 27. Damian Byrtek, 3. Rafał Remisz, 23. Jurich Carolina - 30. Damian Sierant (78, 9. Grzegorz Kuświk), 24. Sam van Huffel (90, 4. Jakub Mosakowski), 20. Mateusz Skrzypczak (78, 15. Jakub Tecław), 97. Jakub Mysiorski (54, 7. Adrian Szczutowski), 16. Koki Hinokio - 12. Wojciech Łuczak (90, 37. Hubert Szramka).

żółte kartki: Mas, Magiera - Remisz, Van Huffel

Fot. Adrian Mielczarski


 

<< powrót do wszystkich aktualności

Najbliższe mecze GKS

Fotogalerie

Reklama

 

   

KLUB BIZNESU GKS BEŁCHATÓW




 

SPONSORZY I REKLAMODAWCY

Pge

PARTNER LIGI



PARTNERZY TECHNICZNI


 



PARTNERZY MEDIALNI



PARTNER MEDYCZNY



 

GKS na Twitterze

GKS na YouTube

GKS na Facebooku

Projektowanie stron internetowych Master-NET | Polityka prywatności | 2865729