Jedną z "wiosennych" bramek dla GKS Bełchatów zdobył Maciej Mas, który w dwóch ostatnich meczach wychodził w wyjściowej "jedenastce". Przed rywalizacją z Odrą młody napastnik odpowiedział na kilka pytań.

W Tychach przerwaliście fatalną serię porażek, teraz bardzo przydałoby się ponownie zapunktować, najlepiej za trzy.

- Dokładnie. Już w meczu z Termaliką naprawdę nieźle to wygladało, dzięki czemu byliśmy blisko zdobycia punktów. Przełożyło się to na kolejne spotkanie w Tychach, gdzie już ten punkt zdobyliśmy a przy odrobinie szczęścia można się było pokusić o więcej. Przed nami mecz z Odrą i zrobimy wszystko, by w końcu wywalczyć komplet "oczek".

Jesienią był taki mecz z Resovią, w którym się przełamaliście wygrywając wysoko, bo 3:0. Potrzebne byłoby takie przekonujace zwycięstwo.

- Po niepowodzeniach w poprzednich ośmiu meczach wiara w nas powróciła, wreszcie zagraliśmy dwa dobre mecze z rzędu, w tym ostatnim inkasując wreszcie zdobycz, więc tym bardziej będziemy chcieli pokonać najbliższego rywala, bez względu na ilość goli. Po prostu bardzo czekamy na zwycięstwo.

Trener powiedział, że z pewnością bardzo pomaga Wam obecność na boisku Mariusza Magiery.

- Na pewno powrót Mariusza był nam potrzebny. To bardzo doświadczony zawodnik, który potrafi udzielić wiele wskazówek indywidualnie jak i całemu zespołowi, więc jest to bardzo ważna postać.

<< powrót do wszystkich aktualności