Raport medyczny z szatni

Trwają przygotowania kady GKS Bełchatów do przedostatniego wyjazdowego meczu w 2020 roku. Giekaesiacy pracowali w środę przy słonecznej aurze a po raz pierwszy od lipca do kolegów dołączył Mikołaj Grzelak.
Nasz obrońca jest już cztery miesiące po zabiegu rekonstrukcji więzadła krzyżowego przedniego. Po operacji i mozolnej rehabilitacji m.in. pod okiem klubowego fizjoterapeuty Damiana Zielińskiego, wychowanek "Brunatnych" powoli wraca do piłkarskiego życia. Na razie jego udział w treningu z drużyną ogranicza się do elementów bez kontaktu i tak ma być do końca rundy.
Na innym etapie jest jeszcze Marcin Ryszka, który ma za sobą operację rekonstrukcji chrząstki stawowej i wzmocnienia pasma więzadła krzyżowego przedniego. "Rycha" jest po rezonansie a konsultacja badania wykazała właściwe gojenie operowanych struktur. Młody pomocnik nadal pracuje indywidualnie z naszym fizjoterapeutą.
Jutro do treningu wróci inny z wychowanków, Mateusz Szymorek. Nasz podstawowy boczny defensor jest po urazie stawu skokowego przez co nie mógł zagrać w spotkaniu przeciwko Koronie Kielce.
W treningu indywidualnym z Damianem Zielińskim pozostają Daniel Niźnik (więzadło w stawie kolanowym) i Damian Hilbrycht (miesień czworogłowy).













































