W meczu 13. kolejki Fortuna 1 Ligi GKS Bełchatów przegrał z Koroną Kielce 0:1 (0:0). Gola, który zaważył na ostatecznym wyniku, strzelił z rzutu karnego Jacek Podgórski. Tym samym goście przerwali serię sześciu spotkań „Brunatnych” bez porażki.

Mecz z Koroną rozpoczął się z kilkuminutowym opóźnieniem wynikającym z decyzji naszej drużyny, która ponadto w dzisiejszym spotkaniu zagrała w koszulkach, na których widniało hasło „Co dalej…?!”.

Już w 3. minucie były giekaesiak Emile Thiakane trafił piłką w słupek naszej bramki. Cztery minuty później Przemysław Zdybowicz oddał pierwszy strzał w światło bramki rywali, ale ta próba była przyblokowana. Po drugiej stronie Thiakane oddał celny strzał, z którym poradził sobie „Lenti”. Kolejna dobra sytuacja dla gości to silne uderzenie Iwo Kaczmarskiego i piękna obrona Lenarcika. Na boisku obserwowaliśmy dużo walki, sędzia rozdawał żółte kartoniki a w 35. minucie za dyskusje wyrzucił z boiska trenera kielczan, Macieja Bartoszka. 180 sekund później kapitalny strzał z dystansu oddał Zdybowicz a golkiper gości z trudem wybił futbolówkę! To najdogodniejsza sytuacja bełchatowian w pierwszej połowie.

Po zmianie stron zaatakowali gospodarze i w 48. minucie zapachniało golem dla giekaesiaków. Po centrze z lewej strony piłkę w światło bramki skierował Arkadiusz Najemski a futbolówkę niemal z linii wybił Thiakane. 57. minuta to faul Michała Pawlika i rzut karny dla gości. Do piłki podszedł kapitan Korony Jacek Kiełb a jego strzał w prawy dolny róg świetnie obronił Paweł Lenarcik. Dwanaście minut po tej sytuacji zza pola karnego uderzył Łukasz Wroński, ale piłka minęła poprzeczkę. Niedługo później po dośrodkowaniu Marcina Sierczyńskiego „Wronka” zbyt lekko uderzył z pola karnego, by pokonać bramkarza kielczan. W 78. minucie „Lenti” ponownie uratował swój zespół, kiedy po uderzeniu Kiełba z rzutu wolnego piłka odbiła się od muru i frunęła w kierunku „okienka” naszej bramki, ale Paweł wybił ją poza linię! Gdy wydawało się, że to dość wyrównane spotkanie zakończy się podziałem punktów, w 84. minucie Bartłomiej Eizenchart sfaulował rywala w polu karnym. Tym razem Lenarcik nie miał szans przy silnym strzale w lewy róg Jacka Podgórskiego i kielczanie objęli prowadzenie, którego nie oddali do końca meczu.

Do końca rundy jesiennej zostały jeszcze cztery mecze a ten najbliższy GKS Bełchatów rozegra w następną sobotę na wyjeździe z Radomiakiem Radom.

GKS Bełchatów - Korona Kielce 0:1
Jacek Podgórski 85. (k)

GKS Bełchatów: 1. Paweł Lenarcik - 70. Marcin Sierczyński, 18. Arkadiusz Najemski, 21. Mariusz Magiera, 24. Bartłomiej Eizenchart - 30. Łukasz Wroński (87, 99. Jakub Bator), 5. Michał Pawlik (62, 74. Jakub Witek), 19. Waldemar Gancarczyk, 71. Patryk Makuch, 23. Dawid Błanik (70, 9. Patryk Winsztal) - 59. Przemysław Zdybowicz (70, 11. Maciej Mas).

Korona: 88. Marek Kozioł - 25. Grzegorz Szymusik, 4. Themistoklís Tzimópoulos, 27. Rafał Grzelak, 23. Kornel Kordas - 6. Jacek Podgórski, 55. Marcel Gąsior (22, 8. Zvonimir Petrović), 37. Iwo Kaczmarski, 11. Émile Thiakane, 10. Jacek Kiełb (80, 29. Dawid Lisowski) - 16. Wiktor Długosz (90, 19. Paweł Łysiak).

żółte kartki: Gancarczyk - Długosz, Thiakane, Kordas, Petrović, Kiełb.

sędziował: Sylwester Rasmus (Toruń)

Fot. Adrian Mielczarski

<< powrót do wszystkich aktualności