Menu
Logo
2liga
Pge
Reklama

Zwycięscy przegrani. Jest utrzymanie!

Zwycięscy przegrani. Jest utrzymanie!

Niesamowity, jeden z najtrudniejszych w historii klubu sezon zakończony sukcesem. Drużyna GKS Bełchatów wprawdzie przegrała na wyjeździe z GKS Tychy 0:1, ale dzięki lepszemu bezpośredniemu bilansowi z Olimpią Grudziądz, zdołała się utrzymać w Fortuna 1 Lidze!

Spotkanie 34. kolejki F11 nie przyniosło pięknego futbolu, bo nie mogło. Wyczerpany absencjami zespół "Brunatnych" nie tworzył huraganowych ataków, nie kreował gry, lecz tym, co jeszcze miał w "baku" starał się walczyć z rywalem, który mógł myśleć nawet o barażach.

W pierwszej połowie giekaesiacy czasem dochodzili do głosu, np. kiedy w 19. minucie Przemek Zdybowicz mógł się lepiej pokazać do podania Dawida Flaszki. Nasz młody napastanik miał pięć minut później zabolokowaną próbę w polu karnym. Niestety skutecznie odpowiedzili na nią wyżej notowani tyszanie, kiedy Kacper Piątek z dobrą precyzją posłał z pola karnego piłkę do naszej bramki. W 37. minucie na dobrą próbę z 21. metra zdecydował się Krzysztof Wołkowicz a z trudem piłkę na rzut rożny wybił bramkarz "Tyskich". Poza tym przewaga w posiadaniu piłki po stronie gospodarzy.

Po zmianie stron obraz gry może początkow się nie zmienił, ale z czasem śmielej atakowali goście. W 54. minucie po akcji Patryka Winsztala piłkę nieczysto uderzył Mateusz Szymorek i piłka pofrunęła obok słupka bramki GKS Tychy. 60 sekund później Sebastian Steblecki powinien podwyższyć prowadzenie tyszan, ale przestrzelił. W 68. Winsztal trafia w golkipera z 4. metra! 75. minuta to świetna obrona Pawła Lenarcika strzału Stebleckiego. W 80. minucie obejrzelismy najładniejszą akcję "Brunatnych", po której bodajże piętką próbował pokonać bramarza Winsztal. No i 88. minuta, kiedy po długiej centrze Krzysztofa Wołkowicza wspomniany kilka razy "Wini" uderzył obok słupka, ale jakimś cudem golkiper GKS Tychy to obronił!

Na szczęście jeszcze w trakcie naszego meczu zakończyło się spotkanie w Grudziądzu, gdzie miejscowa Olimpia, z przestrzelonym rzutem karnym (!), tylko zremisowała z Sandecją Nowy Sącz i nie zdołała przeskoczyć "Brunatnych" w tabeli. A ci moga teraz świętować osiągnięty w tak ogromnych bólach sukces.

SKRÓT MECZU

GKS Tychy - GKS Bełchatów 1:0

Kacper Piątek 25.

Tychy: 1. Adrian Odyjewski - 24. Dominik Połap, 3. Łukasz Sołowiej, 31. Keon Daniel, 20. Bartosz Szeliga - 77. Kacper Piątek, 7. Jakub Piątek, 15. Jan Biegański, 8. Łukasz Grzeszczyk, 17. Sebastian Steblecki (79, 13. Łukasz Moneta) - 9. Dawid Kasprzyk (90, 32. Szymon Lewicki).

GKS Bełchatów: 1. Paweł Lenarcik - 70. Marcin Sierczyński, 5. Michał Kołodziejski, 21. Mariusz Magiera, 2. Mateusz Szymorek - 18. Patryk Winsztal, 8. Paweł Czajkowski, 10. Dawid Flaszka, 11. Émile Thiakane, 9. Krzysztof Wołkowicz - 59. Przemysław Zdybowicz (62, 6. Kacper Kondracki).

żółte kartki: Biegański, Grzeszczyk - Thiakane.

Fot. Łukasz Sobala


Tak, uwierzmy w to, mamy utrzymanie w Fortuna 1 Lidze ???????????????? CO TO BYŁ ZA SEZON!!! #BrunatniJedyniTacy

Opublikowany przez GKS Bełchatów Sobota, 25 lipca 2020

 

<< powrót do wszystkich aktualności

Najbliższe mecze GKS

Fotogalerie

Reklama

 

   

KLUB BIZNESU GKS BEŁCHATÓW




 

SPONSORZY I REKLAMODAWCY

Pge

PARTNER LIGI



PARTNERZY TECHNICZNI


 



PARTNERZY MEDIALNI



PARTNER MEDYCZNY



 

GKS na Twitterze

GKS na YouTube

GKS na Facebooku

Projektowanie stron internetowych Master-NET | Polityka prywatności | 2888187