Bezbramkowy remis na pożegnanie
W ostatnim domowym spotkaniu sezonu 2019/2020 Fortuna 1 Ligi GKS Bełchatów bezbramkowo zremisował z Puszczą Niepołomice. Zdobyty punkt przedłuża nadzieję bełchatowian na pozostanie wśród pierwszoligowców, jednak o to prawo przyjdzie im walczyć w ostatniej kolejce na stadionie GKS Tychy.
W 10. minucie GKS był po raz pierwszy bliski zdobycia bramki. Z 16 metra mocno uderzał Patryk Winsztal, ale minimalnie się pomylił. Sześć minut później bardzo dobrze akcje podaniem wszerz boiska do Bartosza Biela rozpoczął Emile Thiakane. "Bielik" dośrodkował mocno w pole karne, gdzie był już Krzysztof Wołkowicz, który główkował nad poprzeczką. W 24. minucie po raz kolejny dobrze w ’szesnastkę’ gości dośrodkował Mariusza Magiera, jednak tym razem obrońcy Puszczy zdołali wybić futbolówkę na rzut rożny. Dłuższą chwilę później piłkę pod bramkę Mateusza Górskiego dorzucił Marcin Sierczyński, lecz minęli się z nią Wołkowicz i Winsztal. Goście z Niepołomic na akcje bełchatowian odpowiedzieli m.in. groźnym strzałem sprzed pola karnego Huberta Tomalskiego, który pomylił się o blisko metr, strzelając tuż obok prawego słupka bramki Pawła Lenarcika. W pierwszej połowie kibice na trybunach GIEKSA Areny oglądali wyrównane spotkanie, w którym niestety zabrakło strzałów celnych.
Te pojawiły się po zmianie stron, kiedy to obie drużyny stworzyły ciekawsze widowisko. Przeważali goście, którzy zdążyli już przyzwyczaić sympatyków Fortuna 1 Ligi, że na obcych boiskach gra im się łatwiej. Podobnie było przy Sportowej 3, gdzie nie dali chwili wytchnienia defensywie "Brunatnych". W 51. minucie zawodnicy w białych strojach wyszli z groźną kontrą, którą próbował wykończyć Marcin Orłowski, ale nie pozwolił mu na to "Siara". Dziesięć minut później główkował Wiktor Żytek, ale prosto w naszego bramkarza. W 68. minucie po lekkiej centrze z rzutu wolnego Jakuba Serafina z bliskiej odległości głową uderzał ponownie Żytek, ale i tym razem czujny na linii był górniczy golkiper. Dobitka aktywnego Tomalskiego była już nieudana. W 72. minucie szczęścia szukał Wołkowicz, ale jego próba z narożnika pola karnego minęła bramkę Puszczy. W ostatniej fazie spotkania goście z Niepołomic w dalszym ciągu dążyli do zdobycia bramki. Najpierw próbę Serafina będącego na trzecim metrze od linii bramkowej ciałem zablokował Biel a chwilę później w słupek trafił Tomalski. Podopieczni Marcina Węglewskiego odpowiedzieli głowką "Bielika" po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, którą zdołał wybić Serafin.
W ostatniej, 34. kolejce Fortuna 1 Ligi, bełchatowianie zagrają na wyjeździe z GKS Tychy. Początek spotkania w sobotę 25 lipca o godz. 17:40.
GKS Bełchatów - Puszcza Niepołomice 0:0
GKS Bełchatów: 1. Paweł Lenarcik - 70. Marcin Sierczyński, 5. Michał Kołodziejski, 21. Mariusz Magiera, 2. Mateusz Szymorek - 14. Bartosz Biel, 8. Paweł Czajkowski, 10. Dawid Flaszka, 11. Émile Thiakane, 9. Krzysztof Wołkowicz - 18. Patryk Winsztal (79, 59. Przemysław Zdybowicz).
Puszcza: 99. Mateusz Górski - 77. Erik Čikoš, 5. Konrad Stępień, 11. Marcin Stefanik, 24. Bartłomiej Eizenchart - 50. Maksymilian Sitek, 14. Jakub Serafin, 25. Wiktor Żytek, 18. Michal Klec (65, 17. Bartosz Żurek), 10. Hubert Tomalski - 19. Marcin Orłowski (74, 8. Longinus Uwakwe).
sędziował: Wojciech Krztoń (Olsztyn)
widzów: 510
Fot. Piotr Tokarczyk