Menu
Logo
2liga
Pge
Reklama

Zwycięstwo i awans w tabeli

Zwycięstwo i awans w tabeli

Drugie z rzędu zwycięstwo na wyjeździe odniosła w niedzielę drużyna GKS Bełchatów, która pokonała Olimpię Grudziądz 2:1 (2:1). Jedenasta wygrana w sezonie dała tej niesamowitej ekipie awans aż o pięć pozycji w tabeli.

Spotkanie z serii "o sześć punktów" zaczęło się wybornie dla gości, bo już w 5. minucie po wyrzucie z autu Emile Thiakane podał w polu karnym do Patryka Winsztala a młodzieżowy napastnik uderzył sprytnie i przede wszystkim celnie w długi róg bramki bronionej przez Łukasza Sapelę. Trzy minuty póżniej Mariusz Magiera zagrał z rzutu rożnego do Thiakane, ale te źle trafił w piłkę w dobrej pozycji. W 11. minucie podopieczni trenera Marcina Węglewskiego prowadzili już 2:0, kiedy po dalekim wykopnięciu piłki przez naszego bramkarza Daniela Niźnika, futbolówka trafiła pod nogi biegnącego prawym skrzydłem Bartosza Biela a ten lobem z około 18. metra pokonał Łukasza Sapelę. Piękny gol dla "Brunatnych"! Sześć minut później Niźnik świetnie obronił strzał z rzutu wolnego. 26. minuta to z kolei silne uderzenie Thiakane zza pola karnego, ale "Sapel" pewnie broni. W 39. minucie najlepszy obecnie strzelec Olimpii, João Criciúma, pięknie przymierzył z 18. metra i pokonał naszego bramkarza strzałem od poprzeczki.

120 sekund zmianie stron Sebastian Kamiński z Olimpii huknął z dystansu i trafił piłką w naszą poprzeczkę! To był znak, że gospodarze ruszają do odrabiania strat. I rzeczywiście przez długie fragmenty to oni posiadali piłkę i przebywali na naszej połowie. Po godzinie gry Mikołaj Grzelak uderzył mocno za "16", ale jednocześnie niecelnie. W 67. minucie po ładnej wymianie podań na strzał tuż zza pola kernego zdecydował się Kacper Janiak, ale uderzył obok naszego słupka! Niedługo później Niźnik broni groźny strzał gospodarzy. Trwa walka o każdą piłkę, obserwujemy spori fauli, emocje na murawie rosną. W 85. minucie po centrze "Magica" wydaje się, że faulowany był Thiakane przez co nie mógł dobrze uderzyć piłki głową. W końcówce obrońca Olimpii Lukáš Ďuriška odepchnął Marcina Sierczyńskiego za co obejrzał czerwoną kartkę. W ostatnich sekundach meczu Thiakane ładnie poszedł prawą stroną i zagrał do Dawida Flaszki, który przegrał pojedynek na krótkim słupku z Łukaszem Sapelą. Więcej w tym meczu się nie wydarzyło i giekaesiacy po raz trzeci w historii wygrali w Grudziądzu.

W następną niedzielę przy Sportowej rywalem "Brunatnych" spod znaku Mamuta będą "Słoniki" z Bruk-Bet Termaliki Nieciecza.

Olimpia Grudziądz - GKS Bełchatów 1:2
João Criciúma 40. - Patryk Winsztal 5., Bartosz Biel 11.

Olimpia: 1. Łukasz Sapela - 25. Damian Ciechanowski, 18. Lukáš Ďuriška, 6. Ariel Wawszczyk, 71. Remigiusz Szywacz - 8. Sebastian Kamiński, 44. Dominik Frelek, 91. Ricky van Haaren (55, 88. Kacper Janiak), 70. José Embaló, 29. Piotr Janczukowicz (59, 21. Maciej Kona) - 9. João Criciúma.

GKS Bełchatów: 12. Daniel Niźnik - 70. Marcin Sierczyński, 5. Michał Kołodziejski, 21. Mariusz Magiera, 2. Mateusz Szymorek - 14. Bartosz Biel (90, 10. Dawid Flaszka), 16. Mikołaj Grzelak (74, 13. Artur Golański), 19. Adrian Małachowski, 11. Émile Thiakane, 9. Krzysztof Wołkowicz - 18. Patryk Winsztal (72, 59. Przemysław Zdybowicz).

żółte kartki: Winsztal, Wołkowicz, Magiera, Golański.
czerwona kartka: Lukáš Ďuriška (90. minuta, Olimpia, za uderzenie przeciwnika)

Fot. Łukasz Szalkowski

 

<< powrót do wszystkich aktualności

Najbliższe mecze GKS

Fotogalerie

Reklama

 

   

KLUB BIZNESU GKS BEŁCHATÓW




 

SPONSORZY I REKLAMODAWCY

Pge

PARTNER LIGI



PARTNERZY TECHNICZNI


 



PARTNERZY MEDIALNI



PARTNER MEDYCZNY



 

GKS na Twitterze

GKS na YouTube

GKS na Facebooku

Projektowanie stron internetowych Master-NET | Polityka prywatności | 2887227