Drużynie GKS Bełchatów nie udał się rewanż na Chrobrym Głogów za wrześniową porażkę przy Sportowej. Pomimo dobrej gry i kilku dobrych sytuacji „Brunatni” wracają z Dolnego Śląska na tarczy po przegranej 0:1 (0:1).

Po wysokiej porażce we wtorek z Sandecją nasz zespół wyraźnie się podniósł i powinien zainkasować choćby jeden punkt w Głogowie. Okazje ku temu były a rywale nie zagrażali zbyt często bramce Pawła Lenarcika. Ponownie byli jednak skuteczni, czego nie można powiedzieć o nas.

Już w 4. minucie po płaskim zagraniu Adriana Małachowskiego Przemysław Zdybowicz zagroził Michałowi Szromnikowi, ale to była trudna pozycja. Osiem minut później bardzo aktywny Emile Thiakane groźnie uderzył z lewej strony pola karnego i bramkarz gospodarzy z trudem wybił piłkę. W 33. minucie „wypuszczony” przez Artura Golańskiego Zdybowicz znalazł się sam na sam z bramkarzem, ale uderzył prosto w niego. To była nasza najlepsza okazja w pierwszej połowie. A ta zakończyła się golem, ale dla rywali, kiedy w 43. minucie piłka przypadkowo wpadła pod nogi Adriana Benedyczaka, który zaskoczył Lenarcika silnym uderzeniem z bliskiej odległości w same „widły”.

Po zmianie stron przewaga GKS Bełchatów wzrosła. Kilkanaście sekund po wznowieniu gry Małachowski huknął z 18. metra w słupek bramki głogowian! Osiem minut później Lenarcik broni uderzenie z dystansu. Na kwadrans przed końcem Thiakane ekwilibrystycznymi „nożycami” kieruje piłkę obok bramki gospodarzy a potem stwarza dwie znakomite sytuacje kolegom. Najpierw będąc w polu karnym podaje świetnie do naciskanego Bartosza Biela a ten mając tylko bramkarza przed sobą trafia w jego rękę. Powinno być 1:1! W ostatnich sekundach spotkania po centrze z lewej strony Patryk Winsztal uderza piłkę głową i myli się o 40 centymetrów! To mógł być piękny debiutancki gol młodzieżowego napastnika. Tak się jednak nie stało i „Brunatni” pozostają bez strzelonej bramki w 2020 roku.

ZOBACZ SKRÓT MECZU

W sobotę 13 czerwca na własnym stadionie drużyna prowadzona przez Marcina Węglewskiego podejmie Zagłębie Sosnowiec.

Chrobry Głogów - GKS Bełchatów 1:0
Adrian Benedyczak 43.

Chrobry: 25. Michał Szromnik - 18. Michał Ilków-Gołąb, 31. Oliver Práznovský, 3. Michał Michalec, 32. Przemysław Stolc - 7. Miłosz Kozak, 8. Szymon Drewniak, 16. Robert Mandrysz, 19. Marcel Ziemann (70, 10. Maksymilian Banaszewski) - 11. Mikołaj Lebedyński (70, 99. Damian Kowalczyk), 27. Adrian Benedyczak (80, 28. Krzysztof Kubica).

GKS Bełchatów: 1. Paweł Lenarcik - 70. Marcin Sierczyński, 3. Marcin Grolik, 5. Michał Kołodziejski, 2. Mateusz Szymorek - 11. Émile Thiakane, 8. Paweł Czajkowski, 19. Adrian Małachowski (80, 10. Dawid Flaszka), 13. Artur Golański, 7. Bartłomiej Bartosiak (60, 14. Bartosz Biel) - 59. Przemysław Zdybowicz (70, 18. Patryk Winsztal).

żółte kartki: Stolc, Práznovský - Sierczyński, Kołodziejski.

Fot. Chrobry Głogów

<< powrót do wszystkich aktualności