Menu
Logo
2liga
Pge
Reklama

"Zieloni" wygrali przy Sportowej

"Zieloni" wygrali przy Sportowej

W ostatnim domowym meczu w 2019 roku drużyna GKS Bełchatów uległa liderującej rozgrywkom Warcie Poznań 1:2 (0:0).

Spotkanie lepiej zaczęli goście, którzy częściej przebywali w obrębie pola karnego „Brunatnych” i stworzyli trzykrotnie zagrożenie pod bramką Daniela Niźnika. Bełchatowianie z czasem otrząsnęli się z tego impasu a pierwszy sygnał dał Mateusz Marzec, który w 10. minucie uderzył silnie nad poprzeczką bramki rywala. Niedługo później Adrian Małachowski został sam na 17. metrze, ale skierował futbolówkę obok prawego słupka. W 23. minucie strzał „Małacha” w polu karnym został w ostatniej chwili zablokowany. 180 sekund później Marcin Grolik zdecydował się na kapitalną próbę z około 22 metrów, ale trafił w poprzeczkę! W 40. minucie Mariusz Magiera dobrze przymierzył z rzutu wolnego, ale ponownie Adrian Lis był na posterunku. W ostatniej akcji pierwszej połowy Bartosz Biel sprytnym strzałem zza pola karnego skierował piłkę nad minimalnie poprzeczką.

Po zmianie stron Emil Thiakane dał znać o sobie posyłając dobre dośrodkowanie wzdłuż pola karnego, ale nikt nie przeciął tej piłki. W 53. padł „gol z niczego” dla Warty, kiedy to Gracjan Jaroch najprawdopodobniej chciał zacentrować do napastnika, ale ostatecznie w efektowny sposób przelobował Niźnika. 0:1. Kilkanaście minut później nasz młody bramkarz świetnie obronił sytuację w polu karnym. 74. minuta to wyrównanie dla GKS, kiedy po złym wybiciu bramkarza piłka po nodze Dawida Kocyły trafiła do Biela, nasz skrzydłowy huknął piłkę przed siebie a ta odbijając się od poprzeczki wpadła do poznańskiej bramki. W 83. minucie GIEKSA Arena wybuchła radością, bo Grolik głową wbił futbolówkę do siatki Warty, ale sędzia słusznie odgwizdał pozycję spaloną. Bełchatowianie do końca walczyli o zwycięstwo, na boisku pojawił się drugi napastnik, ale to goście zadali cios, kiedy po centrze z prawej strony poznaniaka błąd w komunikacji w defensywie sprawił, że Łukasz Spławski z bliska pokonał naszego bramkarza.

To było więc smutne pożegnanie z kibicami przy Sportowej, szczególnie z uwagi na poranne informacje z Warszawy. Dziękujemy zespołowi za walkę do końca a fanom górniczego klubu za doping.

W następną niedzielę nasza drużyna rozegra wyjazdowe spotkanie w Radomiu, do którego wybiera się duża grupa sympatyków GKS. Będzie to mecz 20. kolejki z Radomiakiem, który zamknie ligowe zmagania w 2019 roku.


SKRÓT MECZU

GKS Bełchatów - Warta Poznań 1:2
Bartosz Biel 74. - Gracjan Jaroch 53., Łukasz Spławski 89.

GKS Bełchatów: 12. Daniel Niźnik - 16. Mikołaj Grzelak, 3. Marcin Grolik, 21. Mariusz Magiera, 9. Krzysztof Wołkowicz - 14. Bartosz Biel, 8. Paweł Czajkowski (90, 10. Dawid Flaszka), 19. Adrian Małachowski, 20. Mateusz Marzec (85, 18. Maciej Mas), 11. Émile Thiakane (63, 15. Wiktor Putin) - 6. Dawid Kocyła.

Warta Poznań: 1. Adrian Lis - 7. Michał Grobelny, 5. Bartosz Kieliba, 16. Aleks Ławniczak, 3. Jakub Kiełb - 11. Michał Jakóbowski, 6. Łukasz Trałka, 21. Mateusz Kupczak, 22. Robert Janicki (74, 10. Adrian Laskowski), 19. Mariusz Rybicki (81, 27. Serhij Napołow) - 25. Gracjan Jaroch (85, 9. Łukasz Spławski).

żółte kartki: Czajkowski - Janicki, Kupczak, Jakóbowski, Laskowski, Spławski.

Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław).
widzów: 1.250

Fot. Adrian Mielczarski

 

<< powrót do wszystkich aktualności

Najbliższe mecze GKS

Fotogalerie

Reklama

 

   

KLUB BIZNESU GKS BEŁCHATÓW




 

SPONSORZY I REKLAMODAWCY

Pge

PARTNER LIGI



PARTNERZY TECHNICZNI


 



PARTNERZY MEDIALNI



PARTNER MEDYCZNY



 

GKS na Twitterze

GKS na YouTube

GKS na Facebooku

Projektowanie stron internetowych Master-NET | Polityka prywatności | 2908202