Po ciekawym głównie dzięki drugiej połowie meczu 15. kolejki Fortuna 1 Ligi, drużyna GKS Bełchatów zremisowała z Miedzią Legnica 1:1 (0:0). W spotkaniu przy Sportowej, gdzie po raz pierwszy w sezonie podzielono się punktami, mogło paść więcej goli.

W porównaniu do spotkania w Niecieczy w naszym zespole doszło do aż pięciu zmian. W miejsce Mariusza Magiery, Mateusza Szymorka, Artura Golańskiego, Viktora Putina i Macieja Masa zagrają Michał Kołodziejski, Krzysztof Wołkowicz, Paweł Czajkowski, Emile Thiakane i Dawid Kocyła.

W 5. minucie po centrze Mateusza Marca Bartosz Biel mógł dojść do dobrej sytuacji bramkowej, ale uprzedził go obrońca. Kwadrans później Jakub Łukowski uderzył świetnie z rzutu wolnego, ale Paweł Lenarcik był na posterunku. W 28. minucie na akcję zakończoną ładnym strzałem z dystansu  zdecydował się Krzysztof Wołkowicz. Jedenaście minut później świetną sytuację zmarnował Patryk Makuch, który z pola karnego uderzył tuż nad poprzeczką. Niedługo później Mikołaj Grzelak silnie uderzył z ponad 20 metrów, ale piłka pofrunęła metr obok prawego słupka.

Tuż po zmianie stron Mateusz Marzec ładnie podał do Dawida Kocyły, ale jego strzał został zblokowany. Później nastąpił kilkuminutowy okres, podczas którego „Miedzianka” mocniej przycisnęła stwarzając sobie trzy dobre sytuacje do zdobycia gola. W 50. minucie błędu przy wyprowadzeniu piłki przez Pawła Lenarcika nie wykorzystał  Marquitos. Ten sam zawodnik po chwili silnie uderzył piłki głową, ale „Lenti” wybił futbolówkę spod poprzeczki na rzut rożny. Niedługo później Henrik Ojamaa w polu karnym uderza a Lenarcik instynktownie broni. Dobitka Purzyckiego była zbyt lekka. Po tym natarciu giekaesiacy wreszcie się otrząsnęli i zaczęli częściej przebywać na połowie spadkowicza z Ekstraklasy. W 63. minucie Mateusz Marzec huknął zza „szesnastki”, ale Łukasz Załuska zdołał obronić tę „petardę”. 180 sekund później Bartosz Biel zagrał do Krzysztofa Wołkowicza a ten świetnie zagrał wzdłuż pola karnego, gdzie doskonale odnalazł się Dawid Kocyła wbijając piłkę do siatki. Wielka radość naszego młodzieżowca. Niestety w 87. minucie Krzysztof Wołkowicz „musiał” sfaulować Marquitosa, za co dostał drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę a sędzia podyktował „jedenastkę”. Na gola strzałem w prawy róg zamienił ją Dawid Kort. W doliczonym czasie gry najpierw Maciej Mas miał w polu karnym świetną sytuację, którą sobie sam wypracował, ale futbolówka nie przedarła się między nogami Załuski a później Val?rijs Šabala powinien pokonać uderzeniem głową Lenarcika. Wszystko zakończyło się sprawiedliwym podziałem punktów.

W następnej kolejce GKS Bełchatów zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice.

GKS Bełchatów - Miedź Legnica 1:1
Dawid Kocyła 66. - Dawid Kort 88. (k)

GKS Bełchatów: 1. Paweł Lenarcik - 16. Mikołaj Grzelak, 3. Marcin Grolik, 5. Michał Kołodziejski, 9. Krzysztof Wołkowicz -  8. Paweł Czajkowski, 19. Adrian Małachowski - 14. Bartosz Biel, 20. Mateusz Marzec (90, 2. Mateusz Szymorek), 11. Émile Thiakane (83, 15. Viktor Putin) - 6. Dawid Kocyła (90, 18. Maciej Mas).

Miedź Legnica: 1. Łukasz Załuska - 23. Paweł Zieliński, 5. Damian Byrtek, 25. Nemanja Mijušković, 17. Marcin Warcholak - 10. Jakub Łukowski, 13. Adrian Purzycki, 8. Marquitos, 9. Dawid Kort (90, 7. Krzysztof Danielewicz), 21. Henrik Ojamaa (74, 20. Val?rijs Šabala) - 27. Patryk Makuch (83, 70. Maciej Śliwa).

żółte kartki: Małachowski, Wołkowicz - Purzycki, Warcholak, Marquitos.
czerwona kartka: Krzysztof Wołkowicz (86. minuta, GKS, za drugą żółtą).

sędziował: Konrad Kiełczewski (Białystok).
widzów: 1.530

Fot. Adrian Mielczarski

<< powrót do wszystkich aktualności