Od mocnego uderzenia rozpoczął się mecz 1/32 Totolotek Pucharu Polski z GKS Tychy. Najpierw w 6. minucie Szymon Lewicki z Tychów powinien z drugiego metra od bramki wyprowadzić swój zespół na prowadzenie, ale chybił. W odpowiedzi Bartłomiej Bartosiak uderzył futbolówkę , która odbiła się od obrońcy a następnie trafiła w poprzeczkę. Z kolejnych minut warte odnotowania są strzały Adriana Małachowskiego i Bartosza Biela czy dobra centra debiutującego w pierwszym zespole Damiana Michalaka, której jednak nie wykorzysta żaden z giekaesiaków. W 42. minucie na indywidualną akcję zdecydował się Viktor Putin, ale jego uderzenie zostało w ostatniej chwili zablokowane.

Po zmianie stron wyszła ta sama jedenastka „Brunatnych”. Trzy minuty po gwizdku Emile Thiakane zszedł z piłką na prawą stronę pola karnego i uderzył silnie lewą nogą nad poprzeczką. Ten sam zawodnik podbudził publiczność świetną akcją w 66. minucie, kiedy dynamiczną akcję zakończył petardą zza pola karnego prosto w słupek bramki tyszan. To mógł być piękny gol! Zamiast niego, po czterech minutach, to goście wyszli na prowadzenie, kiedy Wojciech Szumilas także z dystansu huknął w kierunku naszej bramki, a piłka po koźle wpadła do siatki. Niedługo później trener Artur Derbin dał impuls do odrabiania strat przeprowadzając potrójną zmianę. Zaowocowało to dwiema okazjami Mateusza Marca w ciągu dwóch minut. Najpierw z około piątego metra po rajdzie zbyt lekko uderzył piłkę w kierunki bramki GKS Tychy, by następnie po świetnej centrze Bartosza Biela, ale w trudniejszej pozycji z jeszcze mniejszej odległości przenieść futbolówkę obok słupka. Giekaesiacy do końca próbowali doprowadzić do wyrównania i dogrywki i „nadziali” się na wzorowo przeprowadzona kontrę ekipy Ryszarda Tarasiewicza, po której Szymon Lewicki nie mógł mieć problemów z ustaleniem wyniku meczu i przypieczętowania awansu do 1/16 finału.

Już w najbliższą niedzielę drużyna GKS Bełchatów zmierzy się w 11. kolejce Fortuna 1 Ligi z Wigrami Suwałki. Na mecz o poprawę nastrojów zapraszamy na Sportową na godz. 17:00.

GKS Bełchatów - GKS Tychy 0:2
Wojciech Szumilas 70., Szymon Lewicki 90.

GKS Bełchatów: 12. Daniel Niźnik - 14. Bartosz Biel, 3. Marcin Grolik, 5. Michał Kołodziejski, 2. Mateusz Szymorek - 8. Paweł Czajkowski - 30. Damian Michalak (74, 10. Dawid Flaszka), 19. Adrian Małachowski - 15. Viktor Putin (74, 20. Mateusz Marzec), 11. Émile Thiakane - 7. Bartłomiej Bartosiak (74, 18. Maciej Mas)

GKS Tychy: 91. Konrad Jałocha - 5. Maciej Mańka, 14. Dario Krišto, 3. Łukasz Sołowiej, 21. Ken Kallaste - 77. Kacper Piątek (79, 7. Jakub Piątek), 8. Łukasz Grzeszczyk, 31. Keon Daniel, 96. Wojciech Szumilas, 13. Łukasz Moneta (72, 17. Sebastian Steblecki) - 32. Szymon Lewicki

żółte kartki: Małachowski, Biel - Moneta
sędziował: Jacek Małyszek (Lublin).

Fot. Adrian Mielczarski

<< powrót do wszystkich aktualności