Putin i Kocyła dali zwycięstwo
W swoim pierwszym zimowym meczu kontrolnym drużyna PGE GKS Bełchatów wygrała z pierwszoligowym ŁKS Łódź 2:1 (1:1) a to ciekawe spotkanie odbyło się w stolicy naszego województwa w Ośrodku Treningowym Minerska.
W pierwszej połowie jako pierwszy bramce rywala zagroził testowany w ekipie "Brunatnych" ofensywny pomocnik Wiktor Putin, który mocnym strzałem w polu karnym zmusił bramkarza ŁKS do wybicia piłki na rzut rożny. Później do głosu doszli gospodarze. Najpier Daniel Niźnik wybronił strzał głową łodzianina, potem piłka pofrunęła nad poprzeczką a w 28. minucie Łukasz Sekulski wpakował futbolówkę do naszej siatki po podaniu z prawej strony pola karnego. Po stracie gola podopieczni Artura Derbina zaczęli grać odważniej i doprowadzili do wyrównania. Doszło do tego w 42. minucie, kiedy Przemysław Zdybowicz zdołał podać w trudnej sytuacji piłkę do niepilnowanego Putina a Ukrainiec silnym strzałem pokonał golkipera ŁKS (na zdj). Kilkadziesiąt sekund później ze względu na uraz boisko opuścił Mikołaj Grzelak a w jego miejsce wszedł Bartosz Biel. Niedługo później zakończyła się pierwsza połowa.
Po zmianie stron zobaczyliśmy niemal nową jedenastkę, w tym juniora Dawida Kocyłę i testowanych Tomasza Dzidę oraz Sebastiana Szerszenia. Początek należał do ełkaesiaków, bo najpierw jeden z łodzian uderzył piłkę obok poprzeczki a po chwili Paweł Lenarcik obronił strzał z pola karnego. W 61. minucie udał się z kolei atak bełchatowian. Szerszeń wycofał piłkę do Patryka Mularczyka, ten huknął wprost w bramkarza, po którego wybiciu futbolówka kierowała się w stronę bramki, ale Michał Kołba zdołał jeszcze uratować zespół przed utratą gola. Po chwili jednak do bezpańskiej piłki dopadł Kocyła i z szóstego metra huknął nie do obrony dając prowadzenie "Brunatnym". Duża radość naszego siedemnastolatka! W kolejnych minutach spotkania rosła przewaga łodzian a w naszej bramce świetnie spisywał się Lenarcik, który co najmniej trzykrotnie zapobiegł stracie gola. Zespół Kazimierza Moskala okazał się się jednak nieskuteczny i sparing zakończył się wygraną drugoligowca. Trzeba dodać, że urazu stawu skokowego doznał Tomasz Dzida. Czekamy na diagnostykę.
Drugi mecz kontrolny bełchatowianie rozegrają w najbliższą środę o godz. 12:00 z KKS Kalisz (boisko sztuczne MSC).
ŁKS Łódź 1:2 PGE GKS Bełchatów
Łukasz Sekulski 28. - Wiktor Putin 40., Dawid Kocyła 61.
ŁKS Łódź:
33. Dominik Budzyński (46 Michał Kołba) - 21. Jan Grzesik (46 Artur Bogusz), 2. Jan Sobociński (46 Kamil Juraszek), 29. Maksymilian Rozwandowicz (46 Oskar Koprowski), 3. Adrian Klimczak (46 Kamil Rozmus) - 88. Rafał Kujawa (46 Dani Ramírez), 14. Lukáš Bielák (46 Bartłomiej Kalinkowski), 31. Łukasz Piątek (46 Mateusz Gamrot), 9. Wojciech Łuczak (46 Piotr Pyrdoł), 7. Patryk Bryła (46 Adam Ratajczyk) - 22. Łukasz Sekulski (46 Jewhen Radionow).
PGE GKS Bełchatów:
I połowa: Daniel Niźnik - Marcin Sierczyński, Damian Michalski, Mariusz Magiera, Mikołaj Grzelak (42. Bartosz Biel) - Paweł Czajkowski, Marcin Ryszka - Hubert Tylec, Wiktor Putin, Emile Thiakane - Przemysław Zdybowicz
II połowa: Paweł Lenarcik - Mateusz Stolarczyk, Marcin Grolik, Mariusz Magiera (68. Damian Michalski), Bartosz Biel - Mikołaj Bociek, Patryk Mularczyk - Dawid Kocyła, Tomasz Dzida, Konrad Matuszewski - Sebastian Szerszeń
Fot. Michał Antczak