Zapowiedź rywalizacji na szczycie
To powinno być hitowe pożegnanie ze Stadionem Miejskim przy Sportowej 3 w 2018 roku! Do Bełchatowa przyjeżdża wicelider i jeden ze „stałych” kandydatów do awansu, Radomiak Radom.
Dla zespołu PGE GKS Bełchatów będzie to, włączając spotkania w ramach Pucharu Polski, dwudziesty drugi oficjalny mecz w bardzo długiej rundzie jesiennej. Sił musi wystarczyć na pojedynek z wiceliderem a tydzień później nieobliczalnym beniaminkiem z Częstochowy. Wtedy będzie można dopiero podsumować dokonania drużyny.
A te już teraz mogą przecież bardzo cieszyć. Rok temu na tym etapie sezonu mieliśmy przecież 7 punktów mniej niż obecnie a dwa sezony temu czternaście. Ile kolejnych dodamy do kolekcji, przekonamy się w dwie najbliższe soboty. Z pewnością każdy będzie miał dużą wartość, bo takiego ścisku w górnej połówce tabeli nie obserwowaliśmy w poprzednich sezonach.
O istocie jutrzejszego meczu nie trzeba specjalnie się rozpisywać, bo wystarczy rzut oka w tabelę. Z uwagi na jej układ możemy mówić tu o rywalizacji, która może mieć duże znaczenie dla końcowych rozstrzygnięć. Jutro jeden rywal będzie mógł odskoczyć lub drugi dojść na punkt. Ważny może być także bilans dwumeczu a przypomnijmy, że w Radomiu padł remis 1:1. W każdym razie powinno iskrzyć na chłodnej, lecz równej murawie przy Sportowej.
Po rozegraniu 19 spotkań giekaesiacy z 33 punktami zajmują 4. miejsce w tabeli 2 ligi tracąc do lidera z Łodzi 5 a do trzeciej Elany 3 punkty. Rywale z Radomia znajdują się obecnie na 2. pozycji z 37 „oczkami”. Bilans wszystkich meczów PGE GKS to 9-8-2 (bramki 22-10), natomiast Radomiaka 11-4-4 (42-11).
W pięciu ostatnich ligowych spotkaniach bełchatowianie wywalczyli 9 punktów tracąc jednocześnie tylko jednego gola. „Brunatni” mają także passę ośmiu spotkań bez przegranej. W tym samym okresie pięciu spotkań radomianie zdobyli 13 „oczek” strzelając rywalom 15 bramek. Goryczy porażki nie zaznali od sześciu kolejek.
Bilans domowych meczów ”Brunatnych” to 6-2-1 z bramkami 15-5 a po raz ostatni schodziliśmy pokonani u siebie 22 września ze Stalą Stalowa Wola. Goście na wyjazdach radzą sobie w kratkę z bilansem 3-3-3 i bramkami 13-6. Ostatnio, niemal jak każdy kolejny zespół, nie zdołali wygrać w Częstochowie.
Po dotychczasowych spotkaniach giekaesiacy z 10 straconymi golami mogą obok lidera 1 ligi, Rakowa Częstochowa, pochwalić się najlepszą defensywą w rozgrywkach centralnych w Polsce a Paweł Lenarcik już jedenaście razy kończył spotkanie z czystym kontem. Radomiak jednak stracił tylko jedną bramkę więcej i także jedenastokrotnie nie tracił w żadnej w meczu. Spora różnica jest jednak w ofensywie, gdzie radomianie z aż 42 golami „odjechali” reszcie stawki. My na koncie mamy dwadzieścia trafień mniej.
Najskuteczniejsi zawodnicy w obu ekipach to Bartosz Biel (GKS, 6 goli) i Leândro (Radomiak, 11). Brazylijczyk kolejny sezon zachwyca formą strzelecką i obecnie jest w gronie trzech najskuteczniejszych snajperów w lidze. Należy jednocześnie podkreślić pracę na rzecz swojego zespołu Bartłomieja Bartosiaka, który do trzech goli dołożył aż dziewięć asyst.
W klasyfikacji Pro Junior System nasze klubu dzieli spora różnica. PGE GKS Bełchatów znajduje się na 4. miejscu z dorobkiem 7657 punktów, natomiast Radomiak plasuje się z 4038 punktami na 12. pozycji.
Bilety na mecz PGE GKS z Radomiakiem można nabywać w Punkcie Obsługi Kibica w piątek od godz. 13 do 17, w sobotę od godz. 14 a kasy stadionowe będą czynne od godz. 15. Bramy obiektu otwieramy o godz. 16.
Zapraszamy kibiców do posilania się przy stanowiskach gastronomicznych, które będą usytuowane przy trybunie wschodniej, zachodniej i północnej. Czekają na Was ciepłe dania, przekąski i napoje.
Kibiców, którzy nie będą mogli przybyć na stadion, zapraszamy do oglądania tego ciekawie zapowiadającego się meczu przez Internet. Będzie go można obejrzeć dzięki płatnej transmisji na żywo przeprowadzanej przez KP Sport. Początek transmisji z GIEKSA Areny zaplanowano na godz. 16:45 a dostęp dla widzów kosztuje 12 zł. Co istotne, środki ze sprzedaży dostępów do transmisji trafiają do klubów.
Dostęp do meczu PGE GKS Bełchatów – Radomiak Radom
