W Pucharze Polski bez Grolika
Po raz drugi w tegorocznej edycji Pucharu Polski swojej drużynie nie pomoże Marcin Grolik. Stoper PGE GKS Bełchatów doznał podczas meczu w Łodzi urazów prawej nogi, które wykluczają go ze sportowej rywalizacji przeciwko Miedzi.
Rozcięta skóra i krwiak to efekt fauli na naszym obrońcy w spotkaniu przeciwko Widzewowi. Trzymamy kciuki, by rehabilitacja przebiegła sprawnie, bo już w niedzielę przy Sportowej "Brunatni" zmierzą się z Błękitnymi Stargard.
Trudno zresztą na razie wytypować skład bełchatowian na pojedynek z ekstraklasową Miedzią. W spotkaniu przeciwko Garbarni zagrało kilku zmienników. Teraz poprzeczka idzie w górę i by mysleć o awansie, trzeba zagrać lepiej niż w Łodzi. Kogo do wykonania tego zadania oddeleguje trener Artur Derbin, przekonamy się jutro. Jedno jest pewne - w rozgrywkach Pucharu Polski na boisku musi występować co najmniej jeden młodzieżowiec.
Wczoraj zespół pracował w podgrupach. Pierwsza, "meczowa" z Łodzi miała trening o charakterze regeneracyjnym a druga wyrównawczym. W zajęciach wzięło udział dwudziestu zawodników. Dziś giekaesiacy będą trenować po raz drugi i ostatni.
Pojedynek z "Miedzianką" o awans do 1/8 Pucharu Polski rozpocznie się na naszym stadionie w środę o godz. 18:30.