Przygotowania kadry PGE GKS Bełchatów do hitowego meczu z Widzewem Łódź osiągnęły półmetek. Po wczorajszym treningu w deszczu, dziś aura była nieco łaskawsza dla "Brunatnych".

Treningowi na stadionie przy ul. Sportowej 3 towarzyszyły częste promienie Słońca oraz bardzo silny wiatr, który dawał się we znaki trenerom i zawodnikom. A tych było dziś dwudziestu czterech, w tym czwórka bramkarzy. Żaden z giekaesiaków nie narzeka na uraz, natomiast z powodu nadmiaru żółtych kartek pazuować będzie musiał nasz podstawowy piłkarz, Marcin Ryszka.

Celem sztabu na trwający mikrocykl jest zatem znalezienie zastępstwa i wybór optymalnego składu na starcie z najtrudniejszym rywakem w rundzie jesiennej. Przynajmniej jeśli chodzi o tabelę rozgrywek.

Środa zaczęła się dla "Brunatnych" analizą ostatniego meczu ligowego z Elaną Toruń. Po niej drużyna przeszła na murawę, gdzie po aktywacji rozpoczęła rozgrzewkę połączoną z doskonaleniem techniki specjalnej. W kolejnych etapach mogliśmy obserwować grę pomocniczą pozycyjną, doskonalenie finalizacji ataku, pracę nad szybkością w formie taktycznej oraz gry zadaniową i uproszczoną, która zakończyła główną część treningu.

Fot. Michał Antczak

 

<< powrót do wszystkich aktualności