Derbin: To był przeciężki mecz
Po meczu w Elblągu swoimi opiniami podzielili się szkoleniowcy Olimpii i "Brunatnych".
Artur Derbin (PGE GKS Bełchatów):
- Zacznę od gratulacji dla drużyny, z której, przepraszam za wyrażenie, jestem cholernie dumny, bo realizują to, co sobie zakładamy. Podchodzą bardzo rzetelnie do swojej pracy i mamy tego ciekawe efekty. Przyjeżdżając do Elbląga wiedzieliśmy, że czeka nas trudna przeprawa i to był naprawdę przeciężki mecz. Mógł się podobać kibicom, choć to było spotkanie stałych fragmentów. Sporo pracowaliśmy na swoje szczęście przy nich i jeden z nich spowodował, że możemy się cieszyć i spokojnie wracać do Bełchatowa. Dziękuję chłopakom i pracujemy dalej.
Adam Boros (Olimpia Elbląg):
- Gratuluję trenerowi gości zwycięstwa. Nie uważam, by był to mecz bardzo atrakcyjny, bo brakowało w nim sytuacji bramkowych. Znając potencjał Bełchatowa, sposób ich grania oraz nasz potencjał przyjęliśmy sposób gry podobny do zespołu gości. Wiedzieliśmy, że stałe fragmenty gry to coś, co z estrony gości może nam zagrozić. Z przebiegu meczu wyglądało to na remis a najgroźniejsze sytuacje wynikały właśnie ze stałych fragmentów. W tygodniu mieliśmy swoje kłopoty, połowa drużyny chorowała na grypę żołądkową, mieliśmy kontuzje i ta siła ofensywna była jeszcze mniejsza niż w poprzednich meczach. Biednemu widać wiatr w oczy, sędzia też się nie popisał. Zastanawiam się nad przyszłością, czy nie potrzeba temu zespołowi nowego spojrzenia, nowej myśli i tchnienia, by mu pomóc. Ale to pokażą najbliższe dni.
Fot. Adrian Mielczarski