Menu
Logo
2liga
Pge
Reklama

Czwarty podział punktów

Czwarty podział punktów

To miało być i było bardzo trudne spotkanie. Drużyna PGE GKS Bełchatów udała się w środę na swój drugi wyjazd z rzędu, tym razem na Lubelszczyznę i ponownie wywalczyła jeden punkt. Tym razem giekaesiacy zremisowali 1:1 ze spadkowiczem z 1 ligi, Górnikem Łęczna i trzeba ten wynik uznać za zasłużony.

Początek spotkania starych znajomych z Ekstraklasy i jej zaplecza nie przyniósł zbyt wiele emocji. Groźniej atakowali gospodarze, którzy raz strzałem z dystansu a drugi minimalnym minięciem się z futbolówką Patryka Szysza, napędzili stracha gościom. Ci jednak odpwoiedzieli w najlepszy sposób. Po centrze z lewego skrzydła Bartłomieja Bartosiaka, piłka w polu karnym Górnika szczęśliwie trafiła do Emile Thiakane, który sprytnym uderzeniem głową ulokował futbolówkę w siatce łęcznian. Było to ukoronowanie dobrego fragmentu w ofensywie naszej drużyny. Do końca pierwszej połowy podopieczni Artura Derbina bardzo uważnie funkcjonowali w defensywie nie pozwalając dobrze dysponowanym zawodnikom z Łęcznej.

Po zmianie stron nasz gra nadal wyglądała dobrze a w 50. minucie Bartosz Biel znalazł się dobrej sytuacji, ale będąc w polu karnym silnie uderzył wprost w bramkarza. Dziesięć minut później, po centrze z rzutu rożnego, Damian Michalski posłał futbolówkę tuż nad poprzeczką. To był póki co koniec ofensywych poczynań "Brunatnych", bo do głosu wyraźnie doszli gospodarze, którzy co chwilę atakowali nasze pole karne. W 67. minucie Paweł Lenarcik w niemal beznadziejnej sytuacji dwukrotnie uratował nasz zespół przed utratą gola. Nie udało mu się to w 69. minucie, kiedy po dalekiej centrze z prawego skrzydła najlepszy zawodnik Górnika, Patryk Szysz, z niełatwej piłki "zrobił" wyrównującego gola. Łęcznianie straszyli go jeszcze uderzeniami z dystansu a w 90. minucie Kamil Bętkowski uderzył lekko obok słupka. Wcześniej jednak Bielowi piłka zaplątała się na piątym metrze od bramki Górnika i nie zdołał strzelić a zaskakujące uderzenie Adama Setli Prusak odbił na rzut rożny. Więcej goli zatem nie zobaczyliśmy i po raz dziesiąty w historii wracamy z tego stadionu ze zdobyczą punktową.

W kolejnym meczu zespół PGE GKS Bełchatów zagra na własnym stadionie z Olimpią Grudziądz. To już w niedzielę 26 sierpnia o godz. 18:00.

Górnik Łęczna - PGE GKS Bełchatów 1:1
Patryk Szysz 69 - Émile Thiakane 30

Górnik: 79. Sergiusz Prusak - 22. Robert Pisarczuk, 4. Bartosz Waleńcik, 88. Piotr Rogala, 21. Jakub Zagórski - 11. Patryk Szysz, 64. Łukasz Sosnowski (58, 70. Kamil Bętkowski), 14. Adrian Łuszkiewicz, 40. Igor Korczakowski (75, 74. Przemysław Skałecki), 30. Mohamed Essam (46, 93. Dawid Dzięgielewski) - 9. Jakub Chrzanowski.

PGE GKS: 1. Paweł Lenarcik - 16. Mikołaj Grzelak, 3. Marcin Grolik, 5. Damian Michalski, 2. Mateusz Szymorek - 8. Paweł Czajkowski, 17. Marcin Ryszka - 30. Bartosz Biel, 19. Patryk Mularczyk (85, 9. Hubert Tylec), 11. Émile Thiakane (74, 70. Marcin Sierczyński) - 7. Bartłomiej Bartosiak (79, 6. Adam Setla).

żółte kartki: Pisarczuk, Korczakowski.

sędziował: Mateusz Bielawski (Katowice).

Widzów: 1.277

Fot. Adrian Mielczarski

 

<< powrót do wszystkich aktualności

Najbliższe mecze GKS

Fotogalerie

Reklama

 

   

KLUB BIZNESU GKS BEŁCHATÓW




 

SPONSORZY I REKLAMODAWCY

Pge

PARTNER LIGI



PARTNERZY TECHNICZNI


 



PARTNERZY MEDIALNI



PARTNER MEDYCZNY



 

GKS na Twitterze

GKS na YouTube

GKS na Facebooku

Projektowanie stron internetowych Master-NET | Polityka prywatności | 2894541