Udana domowa inauguracja
W pierwszym domowym meczu sezonu 2018/19 drużyna PGE GKS Bełchatów pokonała na stadionie przy ul. Sportowej 3 Siarkę Tarnobrzeg 2:0 (0:0) i odrobiła minusowe punkty sprzed sezonu. "Brunatni" bezlitośnie wykorzystali fakt, że tarnobrzeżanie grali w dziesięciu od 38. minuty i wygrali z nimi po raz piąty z rzędu.
Pierwsza połowa nie wskazywała zwycięzcy tego spotkania. Przez długie fragmenty gra była równorzędna, bez większego zagrożenia dla bramkarzy a ze strony giekaesiaków należy wspomnieć w zasadzie tylko mocny strzał z dystansu Mikołaja Grzelaka, który z małymi problemami obronił Krystian Krupa oraz uderzenie nad poprzeczką Bartłomieja Bartosiaka. Goście dosć dobrze radzili sobie w grze do 16 metra, ale dalej nie znajdowali sposobu na defensywę "Brunatnych" poza strzałami z dystanu. We wspomnianej 38. minucie obrońca Siarki Łukasz Nadolski po raz drugi sfaulował na żółtą kartkę i w konsekwecji z czerwona opuścił boisko. To, przynajmiej do przerwy, nie spowodowało nagłej przewagi PGE GKS Bełchatów. Co więcej, to Siarka odpowiedziała zdwojonymi wysiłkami. Nie przyniosły one jednak skutku.
Na drugą połowę trener Artur Derbin za Mikołaja Boćka wpuścił Marcina Ryszkę, by rozruszać grę w środku pola. "Rycha" był zatem czwartym już młodzieżowcem na "placu". Bełchatowianie z każdą minutą zaczęli się rozkręcać a skutkiem tego była debiutancka bramka zdobyta przez Patryka Mularczyka po podaniu z prawej strony pola karnego Mikołaja Grzelaka. Kolejne minuty to zdecydowana przewaga giekaesiaków, którzy co chwilę zagrażali bramce gości. Druga bramka była tylko kwestią czasu i tak się stało, kiedy błąd w wyprowadzeniu piłki wykorzystał Emile Thiakane, który w swoim stylu świetnie zagrał w pole karne a tam Bartłomiej Bartosiak przyłożył nogę, po czym futbolówka po słupku wpadła do siatki. Wcześniej po silnej centrze Thiakane obrońca Siarki wybił piłkę na swój słupek a strzał Pawła Czajkowskiego obronił golkiper gości. Do końca meczu "Brunatni" stworzyli jeszcze dwie dobre sytuacje do zdobycia trzeciego gola, ale już się nie udało. W końcówce na boisku pojawił się piąty młodzieżowiec, Przemysław Zdybowicz.
Za tydzień zespół PGE GKS Bełchatów zmierzy się na wyjeździe z trzecim w tabeli Radomiakiem Radom.
PGE GKS Bełchatów - Siarka Tarnobrzeg 2:0
Patryk Mularczyk 57., Bartłomiej Bartosiak 64.
PGE GKS: 1. Paweł Lenarcik - 16. Mikołaj Grzelak, 3. Marcin Grolik, 5. Damian Michalski, 2. Mateusz Szymorek - 8. Paweł Czajkowski, 4. Mikołaj Bociek (46, 17. Marcin Ryszka) - 77. Mateusz Stolarczyk (81, 30. Bartosz Biel), 19. Patryk Mularczyk (71, 9. Hubert Tylec), 11. Émile Thiakane - 7. Bartłomiej Bartosiak (87, 59. Przemysław Zdybowicz).
Siarka: 1. Krystian Krupa - 13. Jakub Głaz, 23. Dawid Kubowicz, 4. Łukasz Nadolski, 2. Sebastian Duda, 77. Aleksander Drobot - 11. Mateusz Janeczko (78, 27. Maksymilian Sitek), 6. Eryk Galara (39, 17. Kamil Woźniak), 9. Krzysztof Ropski, 7. Kamil Radulj (63, 20. Grzegorz Płatek) - 19. Adrian Gębalski (44, 15. Michał Bierzało).
żółte kartki: Bociek, Thiakane - Nadolski.
czerwona kartka: Łukasz Nadolski (38. minuta, Siarka, za drugą żółtą).
Widzów: 1.050
Fot. Adrian Mielczarski