To już sam finisz i pożegnanie z sezonem 2017/18. Publikując w czerwcu zeszłego roku terminarz rozgrywek mieliśmy nadzieję, że ten ostatni mecz będzie decydował np. o tym, kto awansuje do Nice 1 ligi, a kto obejdzie się smakiem.

Tymczasem, życie zweryfikowało marzenia i w sobotę o godz. 17 drużyna PGE GKS Bełchatów powalczy o zajęcie 6. miejsca w tabeli i swoje dziesiąte zwycięstwo na stadionie przy Sportowej 3. W godnym pożegnaniu z kibicami będzie chciał nam przeszkodzić Radomiak Radom, zespół, który wyjątkowo nam nie leży w ostatnich miesiącach a dodatkowo mający szansę na zajęcie czwartego miejsca dającego baraż lub nawet bezpośredni awans na zaplecze Ekstraklasy (kwestia zależna od licencji).

Na spotkanie przy Sportowej wybiera się liczna grupa kibiców Radomiaka i VIP-ów związanych z radomskim klubem. Czy będą świętować sukces na naszych stadionie? To zależy także od postawy naszej drużyny i Garbarni Kraków, która zagra ze zdegradowaną Wisłą Puławy. Zapowiadają się duże emocje.

Bełchatowianie przygotowują się swoim rytmem, do zespołu wracają zawodnicy, którzy z powodu kontuzji lub kartek nie mogli zagrać w Wejherowie a każdy chce wystąpić w tym ciekawym spotkaniu i z poziomu murawy pożegnać się z kibicami. Trudno w związku z tym dziś wytypować wyjściową „jedenastkę” drużyny PGE GKS Bełchatów. Wierzymy, że wybrańcy Artura Derbina zrobią wszystko, by pokonać Radomiaka i wygrać po raz trzynasty w lidze.

Na zwycięstwo czekają m.in. najmłodsi fani „Brunatnych”, którzy dziś mają swoje święto a jutro przybędą z opiekunami na ostatni mecz sezonu. W Sektorze Rodzinnym czeka ich poza zabawą przy dopingowaniu drużyny także sporo upominków.

Zawodników PGE GKS Bełchatów, Radomiaka Radom i sędziów wyprowadzą jutro zawodnicy drużyny GKS Bełchatów 2009.

Jak wygląda sytuacja w tabeli? Po 33 kolejkach z 45 punktami zajmujemy 8. miejsce, natomiast rywal z Radomia mając na koncie 54 „oczka” znajduje się na 4. pozycji. Utrzymanie tego miejsca da gościom co najmniej możliwość drugiego z rzędu barażu o awans do Nice 1 ligi.

Nasz sobotni przeciwnik w pięciu ostatnich spotkaniach zdobył siedem punktów, ale przegrał oba spotkania na wyjeździe (w Łodzi i Poznaniu). W tym samym okresie podopieczni Artura Derbina wywalczyli sześć „oczek” dzięki domowym zwycięstwom z GKS 1962 i Wisłą. W tabeli „wiosny” Radomiak jest lepszy od PGE GKS o zaledwie jeden punkt.

Na wyjazdach kandydaci do awansu mają bilans 6-3-7 a w rundzie wiosennej na obcych stadionach wygrali – tak jak bełchatowianie - tylko dwa spotkania. Giekaesiacy większość punktów także zdobyli u siebie (bilans 9-5-2, gole 29-16).

Jeśli chodzi o inne statystyki, to warto podkreślić, że będzie to pojedynek drużyn z największą liczbą zdobytych goli. GKS ma ich 50 (najwięcej Piotr Giel – 15), natomiast Radomiak 52 (Leândro  - 19). O tym, czy czeka nas festiwal bramek czy piłkarskie szachy dowiemy się w sobotnie popołudnie, na które serdecznie zapraszamy

Bilety na mecz PGE GKS z Radomiakiem można nabywać w Punkcie Obsługi Kibica w piątek w godz. 13 - 17 a w dniu meczowym od godz. 11, natomiast kasy stadionowe będą czynne od godz. 15. Bramy obiektu będą otwarte od godz. 16.

Kibiców, którzy nie będą mogli przybyć na stadion, zapraszamy do oglądania tego ciekawie zapowiadającego się meczu przez Internet. Będzie go można obejrzeć dzięki płatnej transmisji na żywo przeprowadzanej przez telewizję internetową Śląskie TV.

Początek transmisji z GIEKSA Areny zaplanowano na godz. 16:50 a dostęp dla widzów kosztuje w przedsprzedaży 12 zł i 15 zł w dniu meczu. Poza transmisją na żywo prezentowane będą także powtórki najlepszych akcji oraz goli. W przerwie i po zakończeniu meczu wyemitowany zostanie również skrót meczu.

A po meczu ligowym na głównej płycie odbędzie się jeszcze jedno spotkanie. Po raz kolejny w towarzyskim pojedynku zmierzą się Kadra Klubu z Reprezentacją Kibiców. Ta wyjątkowa rywalizacja na stadionie powinna się rozpocząć około godz. 19:40.

LINK DO ZAKUPU TRANSMISJI

<< powrót do wszystkich aktualności