Po ciekawym meczu w Pruszkowie swoimi opiniami podzielili się szkoleniowcy PGE GKS Bełchatów i Znicza Pruszków.

Mariusz Pawlak (PGE GKS Bełchatów):

- Na początku gratuluję Darkowi zwycięstwa. W tej lidze nie trzeba pięknie grać, trzeba zdobywać punkty. Dziś rozegraliśmy dobre spotkanie, mogę to śmiało powiedzieć, natomiast skuteczności od bramką Znicza bardzo dziś zabrakło. Zabrakło tego wykończenia, piłka np. dwukrotnie odbiła się od poprzeczki. Na szczęście jednak nie można liczyć, trzeba na nie ciężko popracować. Musimy to dalej robić po wyciągnięciu właściwych wniosków z dzisiejszego spotkania. Powtórzę, gra była dobra, ale zabrakło tego najważniejszego, żebyśmy mogli się cieszyć. A tak ponownie na wyjeździe panuje smutek.

- Tak się złożyło, że wszystkie trzy rozgrywane mecze przeciwko moim byłym klubom przegrałem. W najbliższym czasie na taki już nie trafię, więc liczę na zwycięstwa.

Dariusz Żuraw (Znicz Pruszków):

- Myślę, że był to niezły mecz ze strony obu zespołów. My po tych meczach, w których nie graliśmy źle, ale nie punktowaliśmy, staraliśmy się zagrać lepiej w defensywie. Chcę pogratulować chłopakom charakteru, tego, że dążyli do końca po zwycięstwo. Mam nadzieję, że to będzie początek dobrej serii. Czekam wciąż na mecz na zero z tyłu, ale cały czas przytrafiają się nam jakieś błędy, cały czas nad tym pracujemy, ale widać, że trzeba tej pracy włożyć jeszcze więcej.

Fot. Adrian Mielczarski

<< powrót do wszystkich aktualności