Menu
Logo
2liga
Pge
Reklama

Nieskuteczność drogo kosztuje

Nieskuteczność drogo kosztuje
Dobre wrażenie, kilka dogodnych sytuacji, poprawa gry w ofensywie, ale brak punktu. Drużyna PGE GKS Bełchatów przegrywa w Bydgoszczy z Zawiszą 0:1, a nam wszystkim pozostaje duży niedosyt, ponieważ do utraty bramki to giekaesiacy prezentowali się lepiej.
 
Za nami drugi mecz wiosny, z którego należało było wyciągnąć więcej. Za postawę naszej drużyny na tle faworyzowanego Zawiszy nie możemy się wstydzić. Niestety zagraliśmy nieskutecznie i to bydgoszczanie wygrali 1:0.
 
Pierwszy sygnał, że w tym starciu możemy być dobrze, dał Cezary Demianiuk, który po podaniu Damiana Szymańskiego znalazł się sam na sam z Łukaszem Sapelą, ale nasz były golkiper wybronił uderzenie napastnika. W odpowiedzi Kamil Drygas oddał strzał, który na słupek sparował Maciej Krakowiak. Jeszcze przed przerwą najpierw Petr Zapalac a potem Demianiuk (słupek) mogli dać prowadzenie PGE GKS Bełchatów. Swoją sytuację miał także Łukasz Wroński. Tymczasem gospodarze nie potrafili poważniej zagrozić naszej bramce.
 
Po zmianie stron lepiej zaczęli bydgoszczanie i Karol Angielski był bliski wpakowania piłki do siatki. Po kilkunastu minutach przed szansą na pokonanie Sapeli stanął Szymański, ale futbolówka uderzona głową przeszła obok słupka. Pięć minut później bardzo dobra kontra gości powinna zakończyć się golem, ale żaden z bełchatowian nie dał rady w zamieszaniu wbić piłki do bramki. Gra naszego zespołu wyglądała dobrze i wydawało się, że zdobycie gola będzie kwestią czasu. Tymczasem w 81. minucie piłka zatrzepotała w bramce strzeżonej przez Krakowiaka. Po pięknym golu Sebastiana Kamińskiego to Zawisza objął prowadzenie. Po stracie gola trener Rafał Ulatowski zmienił ustawienie na mocno ofensywne przesuwając Vaclava Cvernę do przodu, dał także zadebiutować Alenowi Plojowi. Siły rzucone do przodu otworzyły szansę dla Zawiszy, którego zawodnicy trafili w słupek i poprzeczkę bramki GKS. Więcej goli już jednak nie padło i z poczuciem wielkiego niedosytu giekaesiacy wracają do domu.
 
Zawisza Bydgoszcz 1-0 PGE GKS Bełchatów
Sebastian Kamiński 81
 
Zawisza: 1. Łukasz Sapela - 28. Sebastian Kamiński, 6. Jean-Yves M voto, 2. Piotr Stawarczyk, 19. Blažo Igumanović - 11. Wasił Panajotow, 21. Maciej Kona, 18. Gal Arel (74, 10. Mica), 14. Kamil Drygas (46, 7. Jakub Smektała), 8. Karol Danielak (61, 20. Szymon Lewicki) - 24. Karol Angielski.
 
PGE GKS: 22. Maciej Krakowiak - 18. Lukas Klemenz (84, 9. Alen Ploj), 42. Seweryn Michalski, 5. Václav Cverna, 8. Lukáš Kubáň - 20. Patryk Rachwał, 4. Damian Szymański - 11. Łukasz Wroński, 10. Dawid Flaszka (68, 25. Piotr Witasik), 7. Petr Zapalač - 23. Cezary Demianiuk (75, 15. Hieronim Gierszewski).
 
żółta kartka: Danielak.

Fot. wkszawisza.pl

 

<< powrót do wszystkich aktualności

Najbliższe mecze GKS

Fotogalerie

Reklama

 

   

KLUB BIZNESU GKS BEŁCHATÓW




 

SPONSORZY I REKLAMODAWCY

Pge

PARTNER LIGI



PARTNERZY TECHNICZNI


 



PARTNERZY MEDIALNI



PARTNER MEDYCZNY



 

GKS na Twitterze

GKS na YouTube

GKS na Facebooku

Projektowanie stron internetowych Master-NET | Polityka prywatności | 2887600