Kapitan przed startem rundy
Podczas czwartkowej konferencji prasowej swoimi przemyśleniami na temat przygotowań, odejścia Marcina Krzywickiego oraz najbliższego meczu w Częstochowie podzielił się kapitan PGE GKS Bełchatów, Patryk Rachwał.
- Przygotowania wypadły pomyślnie, nie było poważnych kontuzji, zespół jest zadowolony z warunków do pracy, widać, że w sparingach gra nas cieszyła. Egzamin rozpocznie się jednak w niedzielę. Nie stoimy na straconej pozycji, pomimo porażki z Rakowem u siebie, kiedy zagraliśmy przecież dobre spotkanie. Jedziemy zagrać tam o trzy punkty, wiemy o co gramy.
- Trenerzy zawsze mają jakiś plan B. „Krzywy” wyglądał bardzo dobrze tej zimy, ale na całym świecie zdarzają się transfery last minute i zawodnicy odchodzą. Są następni zwarci i gotowi. Marcinowi możemy życzyć powodzenia, braku kontuzji i spełniania zawodowego. Pożegnał się z nami, wyjaśnił sprawę i tyle. My patrzymy do przodu.
- Dodam, że w szatni jest sportowa złość, bo zdajemy sobie wszyscy sprawę, że nasze miejsce w tabeli nie jest adekwatne do tego, co możemy grać i prezentować jako cały zespół i na pewno zrobimy wszystko, żeby na koniec sezonu znaleźć się jak najwyżej. Takie są głosy w szatni, bo każdego boli to, gdzie jesteśmy.
Fot. Michał Antczak