W Katowicach o nadzieję
Powoli kończą się przygotowania kadry PGE GKS Bełchatów do "meczu o życie" z Rozwojem Katowice. Przed giekaesiakami trudna przeprawa i egzamin z dojarzałości.
Każdy zdaje sobie sprawę z tego, że brak sukcesu w niedzielnym meczu przy Bukowej może zdecydować o spadku do 2 ligi już w najbliższy weekend, natomiast zdobycz punktowa, przy korzystnym układzie innych spotkań, może dać szansę zarówno na bezpośrednie utrzymanie, jak i baraże z którymś z drugoligowych klubów. Emocje mamy zatem zagwarantowane. Pragniemy, by były one pozytywne dla nas, a do tego porzeba zwycięstwa ze zdegradowanym już Rozwojem. Katowiczanie nie zamierzają jednak odpuszczać i chcą jak najlepiej zaprezentować się swoim kibicom podczas pożegnalnego spotkania.
- Zostały dwa mecze i trzeba je z honorem zagrać. Zrobić wszystko, by zaprezentować się z jak najlepszej strony. To takie życiowe sytuacje, które wbrew pozorom mogą nam dużo pomóc – powiedział w rozmowie z oficjalną stroną Rozwoju były giekaesiak Tomasz Wróbel.
"Brunatnych" czeka zatem trudna przeprawa, także z powodu presji, jaka na nich ciąży. Nie ma już jednak miejsca na potknięcie, jeśli chce się zachować nadzieję na końcowy sukces. Na bok trzeba odłożyć myśli o wynikach na innych stadionach i dać z siebie wszystko w ostatnim wyjeździe, na który wybiera się spora grupa naszych kibiców. Kolegów będą wspierać także m.in. Patryk Rachwał i Seweryn Michalski, którzy wprawdzie nie będą mogli w niedzielę pomóc zespołowi na boisku, to oczywiście uczestniczą w zajęciach i pojadą do Katowic. Ich zmiennicy muszą dać z siebie maksimum, by ostatnie spotkanie z Drutex-Bytovią nie było już tylko smutnym pożegnaniem z ligą. Nikt nie chce mieć w piłkarskim CV takiego faktu.
W sobotę o godz. 15 na głównej płycie ma się rozpocząć rozruch, który zakończy przygotowania do starcia z Rozwojem. Poza wykartkowanymi Rachwałem i Michalskim pozostali zawodnicy są do dyspozycji sztabu szkoleniowego. Ten musi zastąpić nieobecnych i wybrać optymalne ustawienie na spotkanie z katowiczanami. Jedno jest pewne - motywacja w naszym zespole jest na najwyższym poziomie i teraz trzeba to przełożyć na boisko.
Rywalizacja z Rozwojem rozpocznie się w niedzielę o godz. 15. "Brunatni" wyjadą do Katowic w dniu meczu.
Zapowiedź TTL