1500 km w sześć dni
Przed drużyną PGE GKS Bełchatów dwa mecze w ciągu pięciu dni na odległych krańcach Polski. Giekaesiacy pokonają w tym czasie ponad półtora tysiąca kilometrów.
We wtorek meczowa kadra "Brunatnych" wyjedzie na Suwalszczyznę, gdzie 11 maja o godz 19 zmierzy się z Wigrami, czyli bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie w 1 lidze.
Po liczącej ponad 900 kilometrów drodze na północny wschód i z powrotem, bełchatowianie wybiorą się na południe, by w niedzielę rywalizować w Beskidach z Sandecją Nowy Sącz. Mecz nad Dunajcem (15 maja, godz. 17) to w sumie ponad 640 kilometrów.
Taką samą drogę pokonają kibice "Brunatnych", którzy wybierają się na oba mecze. Z takiej podróży nie można wrócić bez zdobyczy punktowej...