Marcin Krzywicki zadecydował o odejściu z drużyny PGE GKS Bełchatów. Zawodnik skorzystał z tej możliwości na dwa dni przed upływem terminu, w którym w myśl umowy zainteresowane kluby mogły wnosić o transfer.

W poniedziałek po południu do górniczego klubu wpłynęła prośba ze Stowarzyszenia RTS Widzew o transfer zawodnika i właśnie do piątego zespołu III ligi ma przejść 30-letni napastnik, jeśli uzgodni warunki indywidualnego kontraktu i załatwione zostaną formalności z obecnym klubem.

- Warunkiem przyjścia latem do Bełchatowa Marcina Krzywickiego, do zespołu drugoligowego i z niewysokim kontraktem, był zapis o możliwości odejścia zimą do innego klubu. Bez tego zapisu Marcin nie grałby dla nas jesienią. Poradzimy sobie bez niego – mówi prezes GKS „Bełchatów” S.A. Wiktor Rydz.

Przypomnijmy, że pomimo pewnych problemów w trakcie rundy jesiennej zawodnik zdecydował się pozostać przy Sportowej i przepracował z drużyną nowego trenera cały okres przygotowań, podczas którego okazał się najskuteczniejszym zawodnikiem „Brunatnych”. W żadnym momencie przygotowań nie było ze strony zawodnika deklaracji o chęci odejścia do innego klubu.

W rundzie jesiennej Marcin Krzywicki wystąpił w 15 meczach 2 ligi (3 pełne), w których zdobył cztery gole.

<< powrót do wszystkich aktualności