W ciekawym i rozegranym przy żywiołowym dopingu kibiców meczu 26. kolejki IV ligi drużyna rezerw PGE GKS Bełchatów pokonała na GIEKSA Arenie RKS Mechanik Radomsko 1:0 i traci po do pierwszego miejsca dającego awans już tylko dwa punkty.

Pierwsza połowa spotkania nie przyniosła zbyt wielu emocji. Zdecydowanie więcej niż na boisku działo się na trybunach, gdzie swoje drużyny dopingowali dość licznie zgromadzeni kibice.

O wiele ciekawsza była druga część spotkania, kiedy z każdą minutą rosła przewaga zespołu Krystiana Kieracha. Bełchatowianie dążyli do zdobycia bramki i nie pozwalali rywalom na częste wizyty w obrębie swojego pola karnego. "Brunatni" grali ofensywnie i stwarzali sytuacje, ale na drodze po strzałach Michała Sitarza i Krystiana Pałczyńskiego stanęły poprzeczka i słupek. Przy innych strzałach giekaesiaków dobrze interweniował golkiper gości a w innej sytuacji obrońcy wybili piłkę z linii. Bramkę RKS-u odczarował Maciej Łabędzki, który poradził sobie z obrońcą a następnie mierzonym, płaskim strzałem umieścił futbolówkę w siatce.

PGE GKS II Bełchatów – RKS Mechanik Radomsko 1:0
Maciej Łabędzki 77.

Skład GKS II:

Paweł Lenarcik - Jakub Paluszkiewicz, Damian Michalski, Marcin Wdowiak, Mateusz Szymorek - Mikołaj Bociek (46. Michał Sitarz), Piotr Witasik - Albin Maciejewski, Dawid Flaszka (46. Krystian Pałczyński), Piotr Góralczyk (65. Patryk Nouri) - Hieronim Gierszewski (55. Maciej Łabędzki)

Fot. Michał Antczak

<< powrót do wszystkich aktualności