Trenerzy GKS i Elany o remisie
Po meczu 15. kolejki 2 ligi pomiędzy PGE GKS Bełchatów a Elaną Toruń (0:0) opiniami podzielili się szkoleniowcy obu ekip.
Rafał Górak (Elana Toruń):
- Mam mieszane uczucia co do tego meczu, ale chyba najważniejsze jest to, że góruje zadowolenie z postawy mojego zespołu. Jestem z niego zadowolony i to za grę w równowadze i tym fragmencie, kiedy graliśmy w osłabieniu. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była taka, jak byśmy sobie życzyli, by zawsze była. Wynik jest remisowy, nie będę na niego narzekał, natomiast przede wszystkim jestem zadowolony z gry drużyny.
Artur Derbin (PGE GKS Bełchatów):
- Dzisiaj niewątpliwie zmierzyliśmy się z drużyną, która może imponować przygotowaniem szybkościowym i techniczno-taktycznym, rotacjami w środkowej strefie. Oczywiście musieliśmy zmienić naszą grę w przerwie meczu w stosunku do tego, co przedstawił nam dziś rywal w pierwszej połowie. Zdawaliśmy sobie sprawę, że przeciwnik nie jest w stanie na takiej dużej intensywności grać całego meczu i liczyliśmy na to, że będziemy mieli swoje szanse w drugiej połowie. To cierpienie, które mieliśmy w drugiej połowie mogło nam się spłacić w drugiej części spotkania. Najlepszą okazję miał wtedy „Bartas”. Możemy tylko żałować, że nam się dziś nie udało zwyciężyć, natomiast trzeba cieszyć się z tego punktu, z tego, że gramy na zero i liczyć, że w następnych meczach zaczniemy strzelać. Z tego miejsca wyrażam szacunek dla chłopaków, bo po takiej pierwszej połowie niejeden z nich mógł się zrazić, ale w drugiej części ta gra wyglądała zdecydowanie lepiej. Bardzo chcieliśmy grać o zwycięstwo, ale nie było nam to dziś dane.
Fot. Adrian Mielczarski