Nowa umowa Bartka Bartosiaka
Drugi po Marcinie Groliku podstawowy zawodnik podpisał w piątek nową umowę na grę w PGE GKS Bełchatów. Rocznym kontraktem z opcją przedłużenia o kolejny sezon związał się z macierzystym klubem Bartłomiej Bartosiak.
Występujący na skrzydłach bądź w ataku 27-letni wychowanek GKS ma za sobą udany sezon, w którym w 34 oficjalnych spotkaniach strzelił dziewięć goli i zaliczył cztery asysty, choć nie to jest dla niego najważniejsze.
- Cały sezon pod względem indywidualnych statystyk był dobry – powiedział Bartosika. Wcześniej nie udawało mi się strzelać tylu bramek i tak często asystować. Było z tego powodu zainteresowanie moją osobą, otrzymałem ofertę podpisania umowy w innym klubie, ale ustaliliśmy wspólnie z żoną, że zostajemy na miejscu, by m.in. pomóc klubowi wyjść na prostą.
- Nie ma co ukrywać, że rozmowy długo trwały. Chciałem zakończyć ten temat przed urlopem, ale problemy z licencją nieco zahamowały sprawę. W trakcie wolnego byłem jednak w stałym kontakcie z dyrektorem sportowym i nasze drogi się ostatecznie spotkały. Cieszę się, że zostaję przy Sportowej i będę mógł pomóc GKS się odbudować.
- Mam nadzieje, że dyrektor i trener stworzą naprawdę dobry zespół, w którym będzie także miejsce dla wychowanków, który będzie grał przyjemnie dla oka a kibice będą zadowoleni z naszych występów.
Jakie są indywidualne cele Bartka, który zdobył w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy parę przepięknych goli?
- Chciałbym przede wszystkim, żeby kibice byli zadowoleni z mojej gry i poprawić statystyki z minionego sezonu. Na pewno się da trafiać jeszcze ładniej. Po jednej z bramek usłyszałem, że to gol życia. Ja tak nie uważam, bo chcę, by były jeszcze piękniejsze. Najważniejsze jest jednak to, żeby GKS wygrywał – zakończył zawodnik, który z górniczym klubem związany jest od dziecka.
A potem pojawił się trzeci ????? pic.twitter.com/J7JR6twIXA
— PGE GKS Bełchatów (@GKSBelchatow_) 22 czerwca 2018