Thiakane: Liczę na awans Polski i Senegalu
Po losowaniu grup Mundialu w Rosji o komentarz poprosiliśmy urodzonego w Senegalu pomocnika PGE GKS Bełchatów, Émile Laurent Diokel Thiakane. Nasz zawodnik od 2014 roku występuje w Polsce a w zakończonej rundzie jesiennej zagrał w dwudziestu oficjalnych spotkaniach w barwach „Brunatnych”. Jak ocenia on szanse Polski i rodzinnego Senegalu w grupie H?
- Senegal jest w tym momencie liderem rankingu CAF, czyli mamy do czynienia z czołową reprezentacją Afryki. Polska notowana jest jednak dużo wyżej w rankingu światowym. Niby ta grupa nie wydaje się mocna, ale w Senegalu biorą od uwagę, że Polska w ostatnich latach gra coraz lepiej, ma m.in. Lewandowskiego czy Glika i jest faworytem grupy. Media senegalskie największą uwagę przykładają właśnie do reprezentacji Polski, która ma za sobą dobry turniej EURO 2016. Trudno będzie wygrać tę grupę, ale liczymy przede wszystkim na awans do kolejnej rundy.
- Reprezentacja Senegalu to w głównej mierze zawodnicy dobrze zbudowani fizycznie i wysocy. Może napastnicy nieco odbiegają od tego opisu, ale defensywa i środek pomocy to piłkarze po około 190 cm. To z pewnością siła tego zespołu, ale także gwiazdy jak Sadio Mané z Liverpool’u czy Keita Baldé z AS Monaco.
- Jeszcze nie wiem, gdzie będziemy w czasie Mundialu – w Polsce czy Senegalu. O tym przekonamy się po sezonie 2 ligi. Na pewno będzie w naszym domu podział jeśli chodzi o kibicowanie, bo żona jest Polką. Oboje życzymy sobie oczywiście, by nasze kraje wyszły razem z tej ciekawej grupy.
- Obecnie pracuję nad powrotem do zdrowia, bo mam problem z urazem nogi. Z tego powodu nie ustaliliśmy jeszcze, gdzie spędzimy Święta Bożego Narodzenia. Bez względu na miejsce świętuję je podobnie, bo należę do katolickiej rodziny. W Senegalu brakuje tylko śniegu i karpia (śmiech).