Bramka z doliczonego czasu gry dała drużynie rezerw PGE GKS Bełchatów zwycięstwo w ostatnim tegorocznym roku w IV lidze łódzkiej. Wygrana jest tym cenniejsza, że miała miejsce na wyjeździe z Pilica Przedbórz, która traciła do nas tylko cztery punkty.

Mecz w Przedborzu dobrze rozpoczął się dla „Brunatnych”, bo już w 6. minucie po strzale Huberta Berłowskiego i obronie golkipera gospodarzy piłka trafiła pod nogi Jakuba Szczyszka a ten wpakował ją do siatki. Odpowiedź Pilicy była dość szybka, bo gol na 1:1 padł w 12. minucie spotkania. Ogólnie w pierwsze połowie więcej z gry mieli bełchatowianie, ale to Pilica stwarzała groźniejsze sytuacje. Na posterunku stał jednak Krystian Wojtczyk.

Po zmianie stron z każdą minutą rosła przewaga „Brunatnych”, którzy jednak na nierównym boisku mieli problemy ze skutecznym wykończeniem stwarzanych sytuacji. Zwycięski gol padł już w 91. minucie, kiedy to Paweł Wojowski dograł piłkę do Kacpra Szafrańskiego a ten po chwili mógł się cieszyć z kolegami z trafienia, które dało pierwszą wygraną od trzech spotkań.

Po rundzie jesiennej PGE GKS II Bełchatów zajmować będzie z 17 punktami piętnaste, zagrożone spadkiem miejsce. Strata do kolejnych zespołów nie jest jednak duża i na wiosnę realna jest skuteczna walka o utrzymanie.

Skład PGE GKS II:

Krystian Wojtczyk – Bartłomiej Lisowski (46. Michał Lewandowski), Bartłomiej Zieliński (46. Maciej Węglewski), Filip Kendzia, Paweł Wojowski – Damian Siewiera, Kacper Szafrański – Mateusz Orski, Jakub Szczyszek (76. Damian Michalak), Konrad Matuszewski (88. Damian Warnecki) – Hubert Berłowski

Fot. Michał Antczak

<< powrót do wszystkich aktualności