Bartosiak: Teraz nam los oddał
Po wygranym meczu z Polonią krótkiego komentarza udzielił Bartłomiej Bartosiak, który wszedł na boisko w 72. minucie w trudnym momencie – po zejściu Aghvana Papikyana i utracie gola na 1:1.
- Dwa tygodnie z meczu z Polonią Bytom dostaliśmy „dzwona” w 93. minucie, teraz los nam oddał. Te punkty były bardzo potrzebne i mam nadzieję, że to zwycięstwo da na „kopa”, żebyśmy szli w górę tabeli. W tygodniu byłem chory, musiałem opuścić część treningów, miałem wejść w końcówce. Po zejściu Aghvana wszedłem nieco wcześniej i mam nadzieję, że jakąś cegiełkę do wygranej dołożyłem. „Papa” wygrywał pojedynki jeden na jeden, miał asystę, szkoda, że nie strzelił bramki, ale najważniejsza jest drużyna i to GKS dopisuje trzy punkty.
Fot. Piotr Tokarczyk